Krzyki i szepty

Arturowi

Muszę dalej iść przez życie.
Już bez Ciebie.
Stopa lewa. Stopa prawa.
I lewa. I prawa.
Ziemi chwytam się wzrokiem.

Nie patrzę za siebie.
Tam żal.
Nie patrzę przed siebie.
Tam trwoga.
Już Cię nie zobaczę.

Moje prośby nic nie zmienią.
Ni modlitwy moje.
Wracam w otchłań rozpaczy.
Tym razem już sama.
Bez pociechy Twojej.

Żegnaj Bracie.

LiniSemen

Podziel się tym wpisem ze znajomymi na:
Dodane przez LiniSemen 29 kwietnia 2013 Krzyki i szepty

Skomentuj

Spam protection by WP Captcha-Free


Wieś Stany k. Nowej Soli | Sklep z rękodziełem, papierowąwikliną, ekowyrobami